Odwieczny problem podczas zakładania sukienki… CO NA GÓRĘ? Dziś mam dla Was kilka propozycji jak wyglądać modnie, ale nie marznąć 😉
MARYNARKA
Totalny klasyk! Tu postawiłabym na marynarkę o prostym/oversizowym kroju. Świetnie będzie wyglądała jako okrycie wierzchnie na elegancką sukienkę, ale to rozwiązanie sprawdzi się też w codziennych stylizacjach!
Marynarka o krótkim kroju, których teraz w sklepach jest zatrzęsienie też będzie wyglądała świetnie! Jest to moja odpowiedź na zapytania o „krótkie bolerko” – super alternatywa, a ja osobiście od klasycznego pojęcia bolerka trzymam się z daleka 😉 Łapcie kilka inspiracji!
KARDIGAN/SWETER
To rozwiązanie bardzo dziewczęce i delikatne. Idealne dla tych, którzy unikają marynarki o męskim kroju. Postawmy tu raczej na jednolite kolory i delikatne materiały. Unikajmy mini sweterków a’la „bolerko” – postawmy na luźny krój 😉
RAMONESKA
Ta propozycja już w mniej eleganckim wydaniu, ale wyglądająca równie dobrze! Na co dzień z ciężkim butem albo sneakersami, a na okazje z delikatną szpilką lub botkami na obcasie.
Te trzy propozycje to rzeczy, które chyba każda z nas ma w swojej szafie i może doskonale wykorzystać te produkty w stylizacji z sukienką. Pamiętajcie, że najważniejsze to czuć się dobrze w swojej stylizacji! Każdy znajdzie w modzie coś dla siebie! 😉